Żel antybakteryjny do dłoni jest bardzo przydatny, nawet poza okresem pandemii. Możemy używać go bez użycia wody, np. w sklepie, autobusie czy samochodzie. Dobrze jest zawsze mieć go pod ręką.
Dlaczego warto wykonać domowy żel dezynfekujący z aloesem?
Okres pandemii sprawił, że większość czasu spędzamy w naszych mieszkaniach i domach. Warto jednak szczególnie zadbać w tym czasie o higienę i często myć ręce lub dezynfekować je wspomnianym żelem antybakteryjnym. Taki żel będzie niezbędny również podczas wyjścia do sklepu czy odbioru paczki od kuriera. Warto więc skorzystać z naszego przepisu i samemu wykonać domowy żel dezynfekujący z aloesem.
Przepis na antybakteryjny żel
Do wykonania żelu potrzebny nam będzie spirytus (ok. 75 ml) oraz żel aloesowy (ok. 25 ml). Żel aloe vera możemy kupić gotowy lub uzyskać z hodowanego w doniczce aloesu. Składniki w podanych proporcjach wlewamy do przygotowanej wcześniej, czystej miseczki i energicznie mieszamy, aż stworzą jednolity płyn. Kawałki aloesu mogą wytworzyć pływające pulpy, jednak nie musimy się tym przejmować. Gotowy, domowy żel dezynfekujący z aloesem przelewamy do wygodnego pojemniczka, np. z dyfuzorem. Przed każdorazowym użyciem warto wstrząsnąć opakowaniem, aby oba składniki ponownie dokładnie się wymieszały.